W nastepna sobote jedziemy. Ja juz przebieram nogami bo pogoda wybitnie depresyjna a widok mojej firmy dziala na mnie wymiotnie., Dzisiaj przytargalem juz swojego trojlerka z piwnicy i zaczynam pakowac. Zrobilem check-liste i dokladam skreslajac pozycje zalatwione. Byc moze dojdzie do spotkania 3 geoblogowiczow w Delhi 13 lutego. Gdyby kolega Mario przyjechal wczesniej byloby historyczne spotkanie 4 geoblogowiczow. Ale o tym potem.