Geoblog.pl    geminus    Podróże    Statkiem z Mauritiusa do Savony    Najpiekniejszy niewypal swiata na La Digue
Zwiń mapę
2016
07
kwi

Najpiekniejszy niewypal swiata na La Digue

 
Seszele
Seszele, La Digue
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 10424 km
 
Drugi dzien na Seszelach zaczal sie strasznie goraco i parnie. Trudno bylo robic foty bo obiektyw co chwije zaparowywal.
Po sniadaniu schodzimy ze statku i po przejsciu ok. 30m. wsiadamy na szybki prom ktory stanal chaby dla nas przy samym statku Costy.
Dziadki z Niemiec i innych "kulturalnych " krajow maja ochote sie stratowac zeby jako pierwsi wejsc na stateczek. Wiekszosc pogonila na gorny poklad cisnac sie tam niemilosiernie. My zostajemy na dole w klimatyzowanych pomieszczeniach i wygadnych fotelach. Po ok. godzinie doplywamy na wyspe Praslin ktora jest druga co do wielkosci na Seszelach.
Seszele sprawiaja wrazenie bogatrzych od Mauritiusa a napewno bardziej atrakcyjnych wiodkowo.
Wszedzie widzi sie charakretystyczne wygladzone skaly. Odnosze wrazenie ze tu nie ma skal o ostrych kantach. Na Praslin przesiadamy si na inny stateczek i plyniemy na La Digue.
Na tej wyspie swoja rezydencje ma prezydent Seszeli. Stara rezydencja jest udostepniona turystom. Mozna tu obejzec zaklad przerobu kokosow,stary dom prezydenta w ktorym kiedys krecono jedna z czesci kultowego filmu erotycznego "Emanulelle". Jest tez miejsce odgrodzone betonowym murkiem za ktorym spaceruje sobie kilkadziesiat wielkich zolwi.
Nad nami lata helikopter wozacy topwary parowane w wielkie sieci. Widac ze tu sie cos buduje. Na wyspie jest sporo turystow. Do dyspozycji maja rowery ktore sa jedynymi srodkami transportu dla obywateli poza busami ktore sa chyba raczej dla turystow. Prywatnych aut osobowych tu nie ma. Po dosyc nudnych odwiedzinach w fabryczce przerobu kokosow jedziemy na podobno najpiekniejsza plaze swiata ktora sie nazywa Anse Source d´Argent. Plaza ta faktycznie jest pokazywana w folderach reklamowaych prawie kazdego biura podrozy. Do plazy trzeba dojsc kilkaset metrow.
Plaza okazuje sie waska i strasznie brudna. Wszedzie wodorosty i pozostalosci po turystach. Seszele walcza z bezrobociem ale nie pomysla ze taka wizytowka nie daje im chwaly. Widzialem panow szwedajacych sie bez celu a przeciez mogliby wziac w rece granie i troche ta plaze pograbic. W wodzie tez prawie same wodorosty. Gdzieniegdzie tylko widac jasniejsze przejscie miedzy wodorostami . W wodzie natomiast zaczyna sie prawdziwe akwarium. Piekne i niemale kolorowe ryby podplywaja do nas i skubia po nogach. Super wrazenie ale moja Ania sie wystraszyla.
Snorkujemy tu i plywamy w miejscach gdzie jest glebiej i nie ma wodorostow. W pewnym momencie zaczyna padac. Poniewaz bylem w wodzie nie przeszkadzalo mi to ale po wyjsciu na brzego okazalo sie ze wszystkie nasze ciuchy sa mokre. Deszcz nie mial zamiaru przestac padac wiec po wyzeciu ciuchow nakladamy na siebie mokre szmaty ktore zadnej przyjemnosci nie sprawialy.
Plaza jestesmy zawiedzeni bo dzien wczesniej bylismy na ladniejszej. Jadac poprzedniego dnia na plaze z Port Victoria widzielismy o wiele ladniejsze plaze kropka w kropke jak ta ale szersze i z czysta woda. Na szczescie jest tu duzo pieknych plaz i nie trzeba koniecznie sie wykosztowywac na ta plaze ktora zostala zjedzona przez komercje.
Za wycieczke 8 godz. skasowali nas 219 euro co uwazam za rozboj.
Wracamy na statek w mokrych ciuchach ktore po drodze wysychaja na tyle ze przestaje to przeszkadzac. Przypominamy sobie ze trzeba kupic Coca Cole ale dziadki z naszego statku tak powoli wychodza z promu ze trwa to ok. 30 min. i nie chca nas juz wypuscic do sklepu.
Trzeba bedzie sobie radzic bez Coli albo brac ta ze statku ktora kosztuje 6 euro za puszke.
Seszele to piekne wyspy i ciekawsze od Mauritiusa ale potwornie drogie. Wyspy podobnie do Mauritiusa zamieszkuje duzo hindusow ale tutaj wiecej ludzi mowi po francusku. Gdybym mial wybierac gdzie jechac to bym wybral Seszele
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (2)
! Komentarze moga dodawać tylko zarejestrowani użytkownicy
zielonagora
zielonagora - 2016-05-12 07:40
Chcialoby sie zeby Seszele zwalaly z nog... sama nazwa zobowiazuje. Nas nie zwalily...
 
geminus
geminus - 2017-06-21 22:23
To prawda. Seszele sa przereklamowane. Sa miejsca piekne i czyste ale ogolnie jest brudno i drogo.
 
 
geminus
Marek Dylewski
zwiedził 39% świata (78 państw)
Zasoby: 477 wpisów477 258 komentarzy258 3057 zdjęć3057 4 pliki multimedialne4
 
Moje podróżewięcej
30.03.2016 - 24.04.2016
 
 
02.02.2015 - 07.03.2015