Rano jeden z austryjakow mieszkajacych po sasiedzku zabiera mnie autem do Otta. Osiedle ktore buduje wyglada naprawde oszalamiajaco. Sa wielkie wille i mniejsze domy. Za mniejszy dom chce 30 tys. euro. Do tego dochodzi ok. 50 euro miesiecznie za utrzymanie i ochrone. Ogladam dom wlasciciela osiedla i gotowe juz ale jeszcze puste domy. Uwazam ze za takie pieniadze jest to oplacalne. Osiedle znajduje sie blisko drogi do Fortalezy nad laguna. Otoczone jest wysokim murem a na kazdym rodu stoi wiezyczka straznicza jak w obozie koncentracyjnym . Widocznie przyzwyczajenia z przeszlosci sa tak silne ze oni juz inaczej nie potrafia. W srodku osiedla jest ogromny basen otoczony pieknymi palmami . Osiedle wyglada troche jakby getto. Kolega austryjak odwozi panienke do rodzicow kupujac jej worek cukru,fasoli i ryzu. Jest to zaplata za jej uslugi seksualno towarzyskie. Rodzina sie cieszy a panienka lkajac obiecuje czekac na swojego bohatera ktory obiecuje wrocic jak zona pozwoli. Wracamy do osrodka i pakujemy bagaze. Czas wracac do domu.