Geoblog.pl    geminus    Podróże    Z archiwum - Euro Trip 1998    Ryby z grilla i walki z falami.
Zwiń mapę
1998
17
sie

Ryby z grilla i walki z falami.

 
Francja
Francja, Bayonne
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1780 km
 
Rozstawiamy grilla i zastanawiamy sie co bedziemy grillowac. Proponuje ryby. jedziemy do sklepu ale ryb nie ma. Proponuje ze pojedziemy do portu. Roma jest sceptyczna i mowi ze nic nie dostaniemy bo jest juz zyt pozno na zakupy w porcie. Ja sie nie poddaje i po 15 min. jestesmy w miasteczku. Jedziemy w strone portu. port rybacki rozpoznajemy po zapachu. Okazuje sie ze jest jeszcze jeden stragan z rybami ktory wlasnie skladaja. Kupujemy 6 sporych ryb ktorych nie znamy. Pytamy sie czy nadaja sie na grilla choc wiemy ze sprzedawca potwierdzi wszystko zeby tylko sprzedac. Przyjezdzamy na camping i grillujemy nasze rybki. Ryby sa swietne . Poprostu niebo w gebie. Na przeciwko nas namiot maja 4 hiszpanki ktore daja nam sygnaly ze wspaniale pachnie. Zapraszamy je do skosztowania ryb . Panny dziwia sie ze mymy specjalne lapki go grillowania ryb. Ogladaja to i pytaja gdzie to kupilismy . Nie moga sie nadziwic ze w Polsce robia takie pomyslowe rzeczy. Wymieniamy sie uprzejmosciami i idziemy na plaze. Tam ratownicy wyganiaja ludzi z wody bo fale sa naprawde ogromne i niebezpieczne. Dzieci mocza sie w rzeczce a Adam z Roma ida na plaze naturystow. Wieczorem znowu pijemy winko ale juz mniej bo jutro jedziemy dalej.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
geminus
Marek Dylewski
zwiedził 39% świata (78 państw)
Zasoby: 477 wpisów477 258 komentarzy258 3057 zdjęć3057 4 pliki multimedialne4
 
Moje podróżewięcej
30.03.2016 - 24.04.2016
 
 
02.02.2015 - 07.03.2015