Tradycyjnie po sniadanku i zabiegach kuracyjnych jedziemy na zwiedzanie. Tym razem w programie mamy kompleks Riese. Poczatkowo planuje jechac do Walimia ale mapa pokazuje mi ze lepsuy dojazd bedziemy mieli do Gluszycy ktora jest w kompleksie Riese. Dojezdzamy bez problemu. Oznakowanie jest dobre. Jechalismy droga z Klodzka na Walbrzych i przed Gluszyca skrecilismy w prawo. Jechalismy kilka kilometrow przez male zaniedbane wioski i po dojechaniu na parking bylismy juz na miejscu. Przed wejsciem do sztolni kupujemy bilety i zakladamy kaski ochronne. Pan przewodnik wprowadza nas do srodka. Tunele naprawde robia wrazenie. Niektore sa prawie wykonczone a w kiektorych widac jeszcze obudowy drewniane pod ktore lano beton. Dla zwiedzajacych jest udostepniony odcinek ok. 1300 m. ale wiadomo ze caly kompleks ma korytarze dludosci kilkudziesieciu km. Wiele chodnikow jest wysadzonych w powietrze przez Niemcow ktorzy pewnie chcieli tam cos ukryc. Chodza legendy o tym co tam moglo byc. Niektorzy mowia ze tam mialy byc prowadzone badania nad bomba atomowa a inni pisza ze miala tam byc jedna z kwater glownych Hitlera. Ci by tam nie bylo to ogrom prac jakie tam wykonano pokazuje tylko ilu wiezniow podobozu Gross Rosen musialo tam umrzec z wyciwenczenia podczas morderczej paracy. Widzielismy wiertla do wiercenia dzior na ladunki wybuchowe ktore musialo trzymac kilku ludzi a takze wagoniki ktorymi wywozono urobek. Sztolnoe sprawiaja przygnebiajace wrazenie . Jest tam dosyc zimno wiec trzeba sie ubrac cieplo nawet latem. Wychodzimy ze sztolni dosyc przygnebieni i nie mamy juz ochoty jechac do Walimia gdzie jest tez trasa turystyczna w sztolniach. Wracamy powoli do Dusznik zatrzymujac sie po drodze w malych wsiach gdzie podziwiamy glupote ruskich zoldakow i polskich idiotow miejscowych ktorzy rozkradali i niszczyli piekne palace. Wiekszosc palacow i zamkow na Dolnym Slasku nie zostala w cuasie wojny zniszczona. Dopiero nasi wyzwoliciele zabawiajac sie i kradnac co sie dalo niszczyli wszystko co popadlo. Na szczesie niektore z tych ktore ocalaly sa kupowane przez prywatnych inwestorow i po gruntownych remontach przywracane do swietnosci i zamieniane w hotele albo luksusowe rezydencje. Wiele obiektow zostalo spalonych calkiem niedawno przez polskich wandali ktorzy podobno robili to w obawie ze przyjdzie niemiec i to odbierze. Dla mnie kretynstwo i tyle.