Geoblog.pl    geminus    Podróże    Borneo i takie inne 2010    Petronas Tower i inne atrakcje
Zwiń mapę
2010
23
lut

Petronas Tower i inne atrakcje

 
Malezja
Malezja, Kuala Lumpur
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 18760 km
 
Rano zrywamy sie wczesnie i jedziemy do Twin Tower po bilety wstepu. Gdy przyjezdzamy jest tam juz spory tlumek chetnych. Dostajemy bilety na godz. 13 i wracamy do hotelu. Nasze panie juz wstaly i na nas czekaja. Zjadamy pozne sniadanie i jedziemy do centrum. Ja wzialem 2 bilety wiecej z mysla o spoznionych polakach ktorym moglbym uratowac zwiedzanie. Jestesmy sporo wczesniej wiec idziemy zrobic sobie fotki przed wiezami i zagladamy do kilku sklepow bo we wiezach jest tez dom towarowy. Niestety zadnych polakow nie spotykamy. Na moje dodatkowe 2 bilety zabieram mlodziutka parke z Birmingham. Sa tak wdzieczni ze pewnie wspomna znajomym ze jakis Polak ich zabral na wieze.
Wchodzimy do malej salki kinowej gdzie puszczaja nam film trojwymiarowy o budowie wiez i historii KL.
Winda ktora jedziemy na gore / czyli 41 pietro/ wyglada jak winda towarowa w mojej formie ale daje srednio 1 metr na sekunde. Z gory widok ciekawy. Przez 10 min. robimy foty i filmujemy. Pozniej wychodzimy jeszcze przed budynek i robimy foty na zewnatrz. Rozdzielamy sie i kazdy jedzie w swoja strone. Ja z Ania idziemy szukac miejsca do zrobienia fotek wiez z zewnatrz ale niestety nie znalezlismy takiego miejsca idac piechotka. Jedziemy do hotelu robiac po drodze zakupy. Jestesmy umowieni z Ania i Mariuszem ktorzy maja wieczorem jechac pociagiem do Singapuru. . Spotykamy sie o umowionej porze i idziemy do knajpy. Mariusz robi jeszcze ostatnie zakupy i po porzegnaniu sie oni ida do autobusu ktorym maja jechac na dworzec. My idziemy na bazar ktory mamy przed drzwiami hotelu. Postanawiamy isc do Central Market ktory byl blisko naszego hotelu. W srodku wszysko czego turysta moze zapragnac. Pamiatki z Malajow i Indonezji do wyboru i koloru i to sporo taniej jak tam skad pochodzily. Kupuje kilka masek i innych pamiatek dla siebie i corek. Po drodze wpadamy na travel agency w ktorej wykupujemy wycieczke do Melaki. Cena 120 RM. za caly dzien z jedzeniem. Uznaje ze to jest do przyjecia szczegolnie jak mamy malo czasu na zwiedzanie. Wracamy do hotelu zjadajac pyszne jedzonko w jednej z wielu knajpek ktore znajduja sie w Central Market. Kupuje jeszcze piwo 14 RM za butelke 0.66 l. Wieczorem spacer po okolicy i kolacja z Pawlami w jednej z okolicznych knajpek. Na bazarze takie badziewie ze przechodzimy obojetnie. Wieczorem ja ogladam TV przy piwku a Ania spi jak zabita.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (20)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
geminus
Marek Dylewski
zwiedził 39% świata (78 państw)
Zasoby: 477 wpisów477 258 komentarzy258 3057 zdjęć3057 4 pliki multimedialne4
 
Moje podróżewięcej
30.03.2016 - 24.04.2016
 
 
02.02.2015 - 07.03.2015